|
Pod
koniec lat 90-tych dość szerokie zainteresowanie wzbudzały zalecenia
dotyczące zdrowego trybu życia proponowane przez Michała Tombaka. Bardzo
dobrze sprzedawały się jego książki "Uleczyć nieuleczalne"
oraz " Jak żyć długo i zdrowo", znalazło się również wiele
osób, które zastosowały jego metody leczenia. Autor nie jest, co prawda
lekarzem, ale ukończył studia na wydziale biologii i chemii w Moskwie oraz
szkołę hipnozy i bioenergoterapii. Tombak wskazuje pięć głównych
przyczyn niszczących zdrowie oraz radzi jak postępować, aby nie dopuścić
do zachorowania i ewentualnie wyleczyć się z już występujących
dolegliwości w sześciu zasadach zdrowia. Przyczyny chorób to: zaniedbany
kręgosłup, nieprawidłowe oddychanie, brak wewnętrznej higieny ciała,
nieprawidłowe odżywianie, brak umiejętności życia szczęśliwie. Powyżej
przedstawione zostały kolejne zasady zdrowia Michała Tombaka.
1. Kręgosłup. Gwałtowne ruchy, mikrourazy lub nieprawidłowa pozycja ciała
powodują mimowolne zwichnięcia kręgów, które uciskają na nerwy i
naczynia. W zależności od wysokości przemieszczenia kręgów występują
różne dolegliwości. Jako receptę autor podaje spanie na plecach na
twardym materacu. Sypianie na miękkim podłożu powoduje, że kręgosłup
nie może się rozluźnić całkowicie. Jako przykład pisze, że naukowo
udowodniona efektywność pracy wątroby, jeżeli kręgi piersiowe od 36 do
20 rozkładają się równolegle.
2. Oddychanie. Człowiek może wytrzymywać długo bez jedzenia i picia, ale
bez oddychania umiera w ciągu kilku minut. W związku z tym Michał Tombak
uznaje prawidłowe oddychanie za najważniejszy czynnik zdrowia. Pisze, że
udowodniono naukowo możliwość przedłużenia życia o 30-40 lat dzięki
prawidłowemu oddychaniu, a tylko 10-20 lat przy zachowaniu zasad
racjonalnego żywienia. W pierwszej kolejności należy odrzucić palenie,
które powodują kumulację toksycznej smoły w organizmie. Prawidłowe
oddychanie ma zapewnić dotlenienie komórek naszego ciała, a tak oddychają
tylko dzieci, dlatego należy prowadzić gimnastykę oddechową. Przedstawia
kilka sposobów kontrolowanego oddychania, które ma być powolne i
przeponowe.Dzięki temu oddychaniu hamowane są procesy starzenia i poprawia
się praca układu trawiennego.
3. Woda. Stanowi ona 70% masy ludzkiego ciała i od jej jakości zależy
stan naszych stawów, naczyń krwionośnych czy obecność kamieni. W
naturze ma istnieć 135 rodzajów wody a w komórkach naszego organizmu
znajduje się woda nazywana "strukturalną". Woda, którą pijemy
zawiera sporo zanieczyszczeń i zbędnych substancji mineralnych. Autor
zaleca spożywanie wody, którą można uzyskać po rozmrożeniu lodu. Jako
przykład wpływu wody podaje naród jakucki z północy Rosji gdzie długość
życia przekracza 100 lat. Piją oni wyłącznie wodę z roztopionego lodu.
4. Zdrowe odżywianie. Autor w pierwszym rzędzie wskazuje na szkodliwość
pewnych produktów, których powinno się unikać. Są to produkty
rafinowane (oczyszczone), ponieważ tracą one część swoich składników
a wraz z nimi energii, którą otrzymują od słońca. Jednym z najgorszych
jest czysty cukier (wypłukujący wapń) oraz biała mąka, której resztki
odkładają się tworząc kamienie kałowe. Tombak jest również
przeciwnikiem spożywania mleka, a jeżeli ktoś je lubi to powinien pić
odtłuszczone, gdyż tłuszcz podnosi poziom cholesterolu. Należy również
unikać substancji rakotwórczych, które powstają podczas smażenia tłuszczów.
Jako zdrowe zaleca warzywa z gruntu, ziarna i rośliny strączkowe,
naturalne witaminy oraz błonnik. Zasada zdrowego żywienia Michała Tombaka
opiera się na zdolności trawienia poszczególnych produktów przez przewód
pokarmowy. Przedstawia następujący podział posiłków na grupy:
1. Białko - mięso, ryby, jaja
2. Węglowodany - chleb, miód, ziemniaki, cukierki
3. Tłuszcze - masło, olej, smalec
4. Roślinne - warzywa, owoce, soki Autor nie zabrania jedzenia mięs, ale
uważa, że białko zwierzęce jest mało potrzebne, ponieważ badania
naukowe dowodzą, że przez większość swej ewolucji człowiek odżywiał
się roślinami. Podaje również niezbity fakt, że na 1000 osób do 60 r.ż.
jest 1 wegetarianin, ale po 80r.ż. na 1000 mięsożernych przypada 600
wegetarian. Ponadto w czasie gotowania mięsa wydziela się 20 (później
pisze, że nawet 40) substancji toksycznych. Głównym założeniem diety
jest jednak zasada nie łączenia produktów.
GENERALNIE:
- białka nie łączy się z tłuszczem, chyba, że zjada się dużo
zielonych warzyw. Jadać należy 1 rodzaj białka i nigdy z ziemniakami
- węglowodanów nie jeść z owocami, skrobi nie łączyć z białkiem.
Kasza powinna stanowić 1/3 codziennych posiłków, (ale nie jest wskazana
przy leczeniu kamicy), skrobię najlepiej jadać między 9 a 13 (biorytm).
- tłuszcze można jadać tylko z węglowodanami w sumie ok. 30 g/dobę. Śmietaną
należy oczyszczać, aby nie podnosiła cholesterolu
- owoce - nie należy z niczym łączyć ze względu na fermentację i
trzeba je jeść zgodnie z sezonowością występowania (w zimie suszone)
Wszystkie produkty spożywcze podzielił na 9 grup, oraz (stworzył tabelę
korzystnych i niekorzystnych połączeń. Swoją dietę jak twierdzi oparł
na kilku innych m.in. diecie Hipokratesa, czyli wegetariańskiej. Jeżeli
chodzi o ilość kalorii to stwierdza, że " im mniej tym lepiej".
Wg WHO człowiek zużywa w życiu 50 mln kcal. Przy średniej podaży 2500
kcal/dobę długość życia wynosi ok.58 lat. Prosty rachunek wykazuje, że
zjadając 1000 kcal żylibyśmy prawie 140 lat.
5. Oczyszczanie. Utrzymywanie czystości wnętrza organizmu Tombak uważa za
jeden z najważniejszych czynników) zdrowia. Na skutek nieprawidłowego żywienia
w drogach żółciowych i moczowych, a nade wszystko w jelicie grubym tworzą
kamienie. Po 40 roku życia człowiek posiada od 8 do 15 kg kamieni kałowych,
które w zależności lokalizacji wywołują różne choroby. Autor powołuje
się na ewolucyjną zależność między pobieraniem pokarmu, a jego
wydalaniem. Już pierwsze jednokomórkowce posiadały dwa otwory i jeżeli
następowało zaburzenie transportu pokarmu między nimi dochodziło do śmierci
organizmu. Dlatego obszerną część zaleceń zdrowotnych obejmują sposoby
oczyszczania za pomocą soków z warzyw i owoców.
6. Zdrowa psychika. W tym punkcie Tombak kładzie nacisk na pozytywne myślenie,
samoakceptację oraz nastawienie do innych ludzi. Uważa, że myśląc
pozytywnie wpływamy korzystnie na pracę narządów wewnętrznych.
Teorie Tombaka, choć przedstawione w sposób nieco chaotyczny mogą w
pierwszym momencie wydać się laikowi odkrywcze i logiczne. Autor często używa
słów "naukowo udowodnione", co u czytelnika wywołuje uczucie
pewnego respektu i na wiarę przyjmuje podaną dalej informację, co jest
pewnym chwytem psychologicznym. Ani razu natomiast nie mówi, kto i gdzie coś
stwierdził. Cała metoda po wnikliwszej analizie okazuje się zlepkiem
terapii stosowanych już od dawna, ludowych sposobów leczenia oraz własnych
pomysłów popartych naciąganymi faktami.
Autor popełnia też sporo kardynalnych błędów, a słownictwu bliżej
jest do rozmowy o zdrowiu na rynku warzywnym, niż nomenklatury medycznej,
która wydaje się mu być obcą.
Pisząc o powiązaniu chorób kręgosłupa z zaburzeniami funkcji narządów
wewnętrznych, autor nie odkrywa nic nowego. Przez rdzeń nerwowy przechodzi
część włókien unerwiających narządy wewnętrzne. Zmiany morfologiczne
kręgosłupa mogą powodować mechaniczny ucisk np. na serce. Nie wiadomo
tylko skąd wzięło się 20 kręgów piersiowych. Normalnie jest ich 12,
nawet gdyby dołożyć lędźwiowe da nam to tylko 17 kręgów. Również od
dawna znane były w/w sposoby leczenia, polegające na regulacji oddechu.
Zajmowała się nimi medycyna wschodnia oraz wykorzystywano je w technikach
medytacyjnych. Autor przecenia jednak rolę oddechu pisząc, że dzięki
jego modyfikacji można osiągnąć utlenienie niewykorzystywanych części
płuc. W praktyce człowiek nie wykorzystuje wszystkich pęcherzyków płucnych,
ponieważ stanowią one pewną rezerwę. Wystarczy jedno płuco by pokryć
zapotrzebowanie człowieka na tlen. (Przykład: polski maratończyk Maciej
K. biegał po amputacji prawego płuca). W przypadku optymalnych
zapotrzebowanie na tlen jest jeszcze niższe ze względu na mniejszą ilość
przemian biochemicznych.
Nie wiadomo również skąd wzięło się 135 rodzajów wody (autor nie
podaje). Podawany przykład Jakutów, którzy żyją długo dzięki piciu
wody lodu, nie jest zbyt dobry ( Eskimosi też pija tylko taką wodę).
Tombak natomiast w ogóle nie zauważa, że żywią się oni diametralnie
inaczej niż sam zaleca.
Dieta narodów północnej Rosji oparta jest na produktach pochodzenia
zwierzęcego i minimalnej ilości przetworów mącznych. Tombak zwraca uwagę
na szkodliwość popijania posiłków, co nie jest żadną nowością. Nie
myli się, ani też nie jest to jego odkryciem, że osoby dorosłe nie
powinny pić mleka. Proponowane przez niego mleko odtłuszczone jest dla człowieka
jeszcze gorsze.
Nie tylko w książkach dr J. Kwaśniewskiego można przeczytać, że spożycie
tłuszczu nie podnosi poziomu cholesterolu we krwi, już wielokrotnie na łamach
miesięcznika pisano, że jest on wytwarzany w wątrobie z cukrów prostych.
Zalecane przez Tombaka niełączenie produktów opiera się na ich trawieniu
w przewodzie pokarmowym, nie zwraca natomiast uwagi na ich losy po wchłonięciu
do krwi. Proponowany podział produktów spożywczych jest bardzo dziwny. Już
na pierwszy rzut oka widać rozbicie na węglowodany i owoce (główny składnik
owoców to właśnie cukry). Błędna jest klasyfikacja białek, gdyż
produkty zwierzęce zawierają również tłuszcze. Stwierdzenie, że białka
zwierzęce są mało potrzebne, kłóci się ze współczesną fizjologią,
która wyraźnie mówi, że są one najbardziej wartościowe i potrzeba ich
30-60 g. na dobę. Tombak próbuje stworzyć model odżywiania gatunkowego
(tylko dla człowieka) jednak większość zalecanych przez niego produktów
jest możliwa do spożycia dopiero po ich termicznym przetworzeniu. Porównując
odżywianie innych zwierząt nie zwraca uwagi, że zjadają one tylko
potrawy surowe. Wymysłem autora jest również to, że człowiek przez większość
swego istnienia jadł potrawy roślinne. Pierwsze narzędzia produkowane
przez człowieka służyły do łowiectwa i rybołówstwa, a nie uprawy czy
pozyskania roślin. Ponadto dostępność biologiczna produktów pochodzenia
roślinnego na terenie dzisiejszej Europy była niska i nie wystarczyłaby
do zaspokojenia potrzeb życiowych. Błędem jest nazywanie diety wegetariańskiej
Hipokratesową, gdyż sugeruje jakoby on sam ją stosował. Podczas gdy
Hipokrates jako pierwszy podał jej definicję.
Podawany przez Tombaka fakt, że na 1000 mięsożernych po 80 roku życia,
żyje około 600 wegetarian jest wysoce podejrzany. Nie wiadomo skąd autor
go bierze. W swojej praktyce nigdy jeszcze nie spotkałem 80 letniego
wegetarianina. Przed napisaniem tego artykułu zapytałem około 50-osobową
grupę czy znają wegetarianina w podeszłym wieku i nikt nie odpowiedział
pozytywnie. Gdzie, więc są ci wegetarianie?
Stworzone przez Michała Tombaka tabele połączeń są poważnym
utrudnieniem stosowania jego diety i w praktyce zmuszają do poświęcenia
dużej ilości czasu na przygotowanie jedzenia. Jeżeli dodamy 20-30
minutowe odstępy między pewnymi produktami to jedzenie musi zajmować większą
część dnia. Dużym błędem jest założenie, że ograniczenie kalorii
przedłuża życie. Idąc dalej tokiem rozumowania można by założyć, że
spożycie 500 kcal dałoby 280 lat życia, a przy 250 kcal... Eksperci WHO
ustalając życiowe zużycie energii, ocenili sumę przeciętnie spożywanych
przez człowieka, a nie potrzebnych na całe życie.
Proponowane metody oczyszczania organizmu będą dotyczyć głównie osób
stosujących jego żywienie. Kamienie kałowe rzeczywiście zalegają w
jelicie, a powstają z nie strawionych resztek, choć jest ich mniej niż 8
kg. Żywienie optymalne jest dietą ubogo resztkową, przy której do tego
nie dochodzi.
Wymysłem Tombaka jest natomiast jednokomórkowiec z dwoma otworami.
Organizmy zbudowane z jednej komórki nie mogą, bowiem mieć żadnych otworów.
Na zakończenie wspomnieć należy o zaleceniach dotyczących pozytywnego
stosunku do życia, które obecnie propaguje wiele osób, również lekarzy.
Osoby żyjące nerwowo, w stresie, niezadowolone z siebie - są pod stałą
przewagą układu sympatycznego, co nie może pozostać bez wpływu na stan
narządów wewnętrznych. Nie jest, więc żadnym odkryciem stwierdzenie, że
osoby spokojne będą miały mniej kłopotów zdrowotnych.
lek. med. Przemysław Pala
|
|